Skocz do głównej treści strony
Prowincja

List papieża na osiemsetlecie wstąpienia św. Antoniego do franciszkanów

Utworzono: 04-06-2020

Z okazji 800. rocznicy wstąpienia św. Antoniego z Padwy do Zakonu franciszkanów papież Franciszek skierował list do ministra generalnego o. Carlosa Trovarelli, noszący datę 15 lutego 2020 r.

Po krótkim ukazaniu historii powołania Ferdynanda z Lizbony, począwszy od spotkania z pierwszymi męczennikami franciszkańskimi w Coimbrze aż po pobyt w Padwie, papież zachęca braci z Zakonu i wszystkich franciszkanów do przeżycia tej rocznicy jako okazji do szukania tego samego „niepokoju” św. Antoniego, aby głosić Ewangelię i miłość bliźniego.
Dla papieża Franciszka nasz święty jest przede wszystkim przykładem dla młodzieży, ponieważ jego intuicje ewangeliczne są zawsze aktualne i stanowią powód do refleksji nad powołaniem. Razem ze św. Antonim wszyscy są zaproszeni do „ujrzenia Pana” w obliczu brata, aby nieść pociechę i nadzieję.

Biuro ds. komunikacji

Do Czcigodnego Ojca
Carlosa Alberto TROVARELLI
Ministra generalnego
Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych

Z przyjemnością dowiedziałem się, że Zakon z radością obchodzi osiemsetlecie powołania franciszkańskiego św. Antoniego z Padwy. Osiemset lat temu, w Coimbrze, młody kanonik regularny augustianów Ferdynand, urodzony w Lizbonie, dowiedział się o męczeństwie pięciu franciszkanów, zabitych z powodu wiary chrześcijańskiej 16 stycznia tego samego roku w Maroku, i postanowił zmienić swoje życie.

Opuścił swoją ojczyznę i wyruszył w drogę, symbolizującą jego duchową wędrówkę nawrócenia. Najpierw udał się do Maroka, zdecydowany odważnie żyć Ewangelią na śladach zamordowanych tam męczenników franciszkańskich, a następnie, w wyniku rozbicia się statku u wybrzeży Włoch, jak to zdarza się dziś wielu naszym braciom i siostrom, dotarł na Sycylię. Z ziemi sycylijskiej opatrznościowy plan Boży doprowadził go na drogach Włoch i Francji do spotkania ze św. Franciszkiem z Asyżu. W końcu przeniósł się do Padwy, miasta, które na zawsze w sposób szczególny będzie związane z jego imieniem i które strzeże jego ciała.

Wyrażam życzenie, aby ta znacząca rocznica wzbudziła, zwłaszcza wśród zakonników franciszkańskich i czcicieli św. Antoniego rozproszonych po całym świecie, pragnienie doświadczenia tego samego świętego niepokoju, który prowadził go po drogach świata, aby słowem i czynem świadczyć o miłości Boga. Jego przykład współdzielenia trudności rodzin, ubogich i nędzarzy, jak też zamiłowanie do prawdy i sprawiedliwości, mogą jeszcze dziś rozbudzić wspaniałomyślne zobowiązanie do oddania siebie na znak braterstwa. Myślę przede wszystkim o młodzieży: ten dawny Święty, lecz tak bardzo nowoczesny i genialny w swojej intuicji, może być wzorem do naśladowania dla nowych pokoleń, aby drogę każdego z nas uczynić owocną.

Duchowo łączę się z tymi, którzy wezmą udział w różnych inicjatywach podjętych w celu przeżywania na modlitwie i w miłości osiemsetlecia antoniańskiego. Życzę wszystkim, aby mogli powtórzyć za św. Antonim: „Widzę Pana mego!”. Jest czymś koniecznym „widzieć Pana” w obliczu każdego brata i siostry, dając wszystkim pociechę, nadzieję i możliwość spotkania ze Słowem Bożym, na którym można zakotwiczyć własne życie.

Z tymi uczuciami, prosząc o modlitwę za mnie, z serca udzielam apostolskiego błogosławieństwa rodzinie Braci Mniejszych Konwentualnych i tym, którzy są zainspirowani duchowością św. Antoniego z Padwy.

Z braterskim pozdrowieniem
Franciscus

Rzym, u Św. Jana na Lateranie, 15 lutego 2020 r.

Przejdź do góry strony