W drodze do Pariacoto… Film archiwalny z bł. Zbigniewem Strzałkowskim z 1989 r.

28 listopada 1988 r. ojcowie franciszkanie: bł. Zbigniew Strzałkowski i Jarosław Wysoczański wyruszyli w podróż na misje do Peru. Samolotem dolecieli najpierw do Moskwy ma stamtąd do Limy, gdzie wylądowali 2 grudnia. Nie od razu pojechali na placówkę w Pariacoto. Najpierw przez 2 tygodnie pracowali w Limie, potem w innych parafiach, gdzie zapoznawali się ze specyfiką pracy duszpasterskiej w Peru, uczyli języka, miejscowych zwyczajów. Odwiedzali Pariacoto, ale jeszcze nie mieszkali tam na stałe.

W lutym 1989 r. na wizytacją placówek misyjnych w Ameryce Południowej udali się ojcowie Feliks Stasica (ówczesny prowincjał Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Franciszkanów) oraz Zdzisław Gogola (ówczesny rektor Franciszkańskiego Seminarium Duchownego w Krakowie). Ojcowie wzięli ze sobą kamerę. Był to pokaźnych rozmiarów, dość ciężki sprzęt, ale jak na tamte czas – nowoczesny i nagrywający filmy w kolorze na kasetę VHS.

Dziś, po latach, możemy oglądać kadry nagranego wówczas filmu. Są one niezwykle cenne, bo pokazują nie tylko realia misyjne, z jakimi spotkali się franciszkanie rozpoczynając pracę w Peru, ale przede wszystkim postać bł. Zbigniewa Strzałkowskiego.

Już na początku filmu bł. Zbigniew mówi: „Dzisiaj wyruszamy samochodem księdza biskupa (z Limy) do Chimbote, aby zobaczyć placówkę którą mamy objąć…”. Pariacoto należało do diecezji Chimbote. Widzimy więc podróż przez pustynne krajobrazy, pomiędzy górami, drogami, z których jedne są dobrej jakości, a inne przypominają raczej kamieniste szlaki, spotkania z mieszkańcami, katechistami i siostrami zakonnymi. Gościmy u kilku zaprzyjaźnionych rodzin, a wreszcie wchodzimy wraz z bł. Zbigniewem do kościoła w Pariacoto, a potem słuchamy jego objaśnień dotyczących stanu zabudowań klasztornych, planów co do przebudowy, tak aby stał się bardziej funkcjonalny dla zakonników i parafian.

Czasem obraz bywa nieostry, źle wykadrowany, drżący, bo przecież operatorem kamery nie był zawodowy filmowiec, tylko jeden z ojców. Ta prostota i naturalność są ogromnym atutem tego nagrania. Nie mammy tu przekłamania, nie mamy sztuczności…Możemy po prostu wraz z bł. Zbigniewem i towarzyszącymi franciszkanami podróżować do celu ich przyszłej pracy misyjnej  -do Pariacoto, gdzie – parafrazując słowa Jan Pawła II – wszytko się zaczęło…

W roku 5 rocznicy beatyfikacji ojców Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego zapraszamy do przeżywania tego czasu wspólnie na modlitwie, refleksji, ale też na poznawaniu ich dzieła i życia. Film o którym mowa jest dostępny wraz z innymi materiałami archiwalnymi dotyczącymi błogosławionych na kanale YouTube dedykowanym Męczennikom z Pariacoto: www.youtube.com/MichaliZbigniew.

W jednym z listów do Rodziców bł. Zbigniew Strzałkowski pisał: Rozpoczęliśmy już pracę w Pariacoto. Najważniejsze prace w budynku już zrobione i powoli życie parafii będzie nabierało szybszego tętna, chociaż wiadomo, że trwałe efekty pracy duszpasterskiej przychodzą po wielu pokoleniach(Lima 08.09.1989). Dziś te „efekty” to nie tylko tętniąca życiem misja w Pariacoto i w całym Peru, ale także wiele miejsc, gdzie Ewangelia dociera do ludzi za pośrednictwem świadectwa życia i męczeńskiej śmierci tych błogosławionych franciszkanów. Każdy z nas jest zaproszony do wyruszenia w drogę do Pariacoto…Wyruszmy już dziś.

Anna Dąbrowska, Biuro Promocji Kultu Męczenników z Pariacoto