Kajakiem do sanktuarium

W Duisburgu wystartowała, od dzisiaj już oficjalnie, chrześcijańska grupa kajakarska. Pomysłom przewodzi najbardziej związana z wodą parafia miasta, czyli oczywiście nasza parafia w porcie.
Po fazie projektów i planów przeszliśmy do konkretów.
Jako pierwsza inicjatywa pojawiła sie pielgrzymka do sanktuarium maryjnego w Kevelaer, takiej „pólnocnoniemieckiej Częstochowy”. Pielgrzymka, nic nowego, często bowiem pielgrzymujemy z Duisburga do oddalonego od nas około 50 km sanktuarium. Nowością było, że nasze pielgrzymowanie odbyło się częściowo na wodzie. Kajakiem do sanktuarium, a więc jak połączyć przeżycie religijne z radościa wspólnego wędrowania.
Wspólna Eucharystia we franciszkańskim kościele na początek, po drodze kilka przystanków, jedna przenoska kajaków i kanadyjek, lądowanie niektórych uczestników w wodzie, posiłek, modlitwa i wreszcie nieszpory w sanktuarium, jednym słowem dzień pełen przeżyć i radości.
Grupa TAU, bo tak się nazwaliśmy (nieprzypadkowo: oprócz oczywistej franciszkańskiej treści naszej nazwy dochodzi jeszcze niemieckie znaczenie, słowo Tau oznacza po niemiecku rosę), planuje wkrótce nowe wyprawy, w końcu Duisburg uchodzi za stolicę pólnocnoniemieckiego kajakarstwa.
Już w sierpniu parafialny spływ tratwami i nocna pielgrzymka do sanktuarium patrona naszej diecezji St. Ludger w Essen Werden, o czym wkrótce…