Lębork: Lew dla franciszkanów

Lęborscy Franciszkanie otrzymali od Rady Miejskiej wyróżnienie honorowe „Lęborski Lew”. Wręczenie statuetki nastąpiło 24 lipca 2009 roku podczas uroczystego spotkania Radnych Miasta Lęborka inaugurującego Lęborskie Dni Jakubowe – Jarmark św. Jakuba Apostoła. Wśród zaproszonych gości znalazł się m.in. prowincjał o. Adam Kalinowski oraz bracia pracujący w Lęborku. Spotkanie rozpoczęło się przytoczeniem referatów o. Witolda Grala oraz prof. Bogdana Libicha. Ukazały one ślady wcześniejszej obecności Franciszkanów w Lęborku (V wieków temu) oraz życie i działalność zakonników po 1945 r. 
Franciszkanie są obecni na ziemi lęborskiej od kilku wieków. Od lat aktywnie i na różnych polach działają na rzecz społeczności miasta. – W latach 80-tych byli ostoją i wsparciem dla lokalnej opozycji demokratycznej i społecznego ruchu obywatelskiego, wspierali też duchowo i materialnie mieszkańców Lęborka w okresie stanu wojennego – powiedziała Małgorzata Bresler, Przewodnicząca Kapituły „Lęborskiego Lwa” i dodała: – Od lat 90-tych angażowali się w życie społeczne i kulturalne miasta, reaktywowali Jarmark Odpustowy św. Jakuba Ap., współtworzą Miejskie Przeglądy Jasełek, Tydzień Kultury Chrześcijańskiej; dużą pomoc stanowi dla potrzebujących działalność Franciszkańskiego Duszpasterstwa Charytatywnego. W ostatnich latach franciszkanie zaangażowali się w dzieło renowacji zabytkowej świątyni oraz włączyli się w przygotowanie rewitalizacji zabytkowej części miasta.

Prowincjał dziękując za wyróżnienie wskazał na dziesiątki braci, którzy tworzyli historię miasta i lęborskiej parafii. Podkreślił, że jest to nagroda zarówno dla tych którzy obecnie tu pracują jak i dla tych, którzy żyli tu przed laty. Swoje wystąpienie zakończył słowami: „Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę”, przypominając nam, że wszystkie nasze starania powinny mieć na celu zwiększenie chwały Bożej. Wyróżnienie jest tym cenniejsze, że wpisuje się w przeżywany jubileusz 800-lecia istnienia zakonu franciszkańskiego.
Z okazji tegorocznych uroczystości odpustowych św. Jakuba Apostoła, patrona franciszkańskiej parafii i miasta Lęborka, odbyło się wiele wydarzeń religijnych i kulturalnych. Po raz pierwszy ulice miasta przemierzyli wspólnie duchowni różnych wyznań chrześcijańskich, przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz wierni wspólnot chrześcijańskich. Marsz Pokoju stanowił manifestację dążenia do jedności chrześcijan. Zwieńczeniem spotkania było nabożeństwo ekumeniczne.

Uczestnicy Lęborskich Dni Jakubowach mieli sposobność uczestniczenia w wielu ciekawych koncertach. Na scenie koncertowej wystąpili: „Boney M”, Antonina Krzysztoń i Stanisław Soyka. Natomiast w kościele można było usłyszeć Scholę Cantorum Veiherovienses z Wejherowa, a także pieśni w języku kaszubskim oraz koncert muzyki gospel pod dyrekcją Tadeusza Formeli.
Tradycyjnie już odbył się „Międzynarodowy Zlot Jakubów”, na który zostali zaproszeni chłopcy i mężczyźni noszący to imię (ciekawą rzeczą jest fakt, że w niespełna 40-tysięcznym Lęborku jest 306 Jakubów – to świadczy o popularności tego imienia). W tym zlocie brali też Jakubowie spoza Lęborka, a nawet z zagranicy. Mieli oni m.in. okazję dokładnie zwiedzić kościół, któremu patronuje św. Jakub. 
Już po raz drugi wyruszyła Franciszkańska Pielgrzymka Rowerowa z Lęborka do Łeby, gdzie znajduje się kościół oraz relikwie św. Jakuba. Pomimo niesprzyjającej pogody ok. 50-osobowa grupa pod wodzą o. Roberta Twardokusa bez szwanku dotarła na miejsce. Była także kilkunastoosobowa grupa kolarzy z Niemiec. 
Zwyczajem lat ubiegłych w przededniu odpustu została odprawiona Msza św. z kaszubską liturgią Słowa. Przewodniczył jej ks. Marian Miotk, proboszcz parafii w Gniewinie.
Na wieży kościoła została otwarta wystawa zatytułowana „Światłem muskane – historia oświetlenia”. Kilkudziesięciu rzeźbiarzy uczestniczyło w Ogólnopolskim Konkursie na rzeźbe pt. „Św. Franciszek z Asyżu – patron ekologii”. 
W niedzielę, 26 lipca, spod Ratusza w kierunku kościoła św. Jakuba wyruszył uroczysty, barwny korowód. Znajdowali się w nim posłowie, senator, władze miasta i powiatu, pięknie ubrani przedstawiciele cechu rzemiosł z Lęborka i okolic, zespoły muzyczne i taneczne z Polski, Białorusi i Macedonii, wreszcie kompania wojska. Wszyscy oni zdążali na sumę odpustową, której przewodniczył wikariusz generalny o. Jerzy Norel. W kazaniu przypomniał, że apostoł to przede wszystkim świadek Chrystusa. Takim świadkiem był św. Jakub, mają być nimi kapłani, zakonnicy ale także wszyscy chrześcijanie. W czasie Eucharystii dziękowaliśmy Bogu za 800 lat istnienia Zakonu i za obecność franciszkanów w Lęborku. 
Tego dnia dzieci wraz z rodzicami mogły bawić się w czasie festynu „Franciszkanie Dzieciom”. Pogoda nieco pokrzyżowała nam plany, ale pomimo to impreza się udała. Festyn miał się odbyć przy klasztorze, ale dzięki gościnności okolicznej szkoły wszyscy uchronili się przed deszczem w szkolnych murach.

To wielka radość dla lęborskich Franciszkanów, że przez 64 lata, począwszy od 1945 r. mogą przebywać w tym miejscu, służąc Bogu i ciesząc się dobrą opinią ludzi, którym starają się w miarę możliwości jak najlepiej posługiwać.