Skocz do głównej treści strony
Prowincja

Śluby wieczyste 2017

Utworzono: 25-11-2017

25 listopada 2017 r. w Gnieźnie odbyła się uroczystość ślubów wieczystych.

W pięknie odnowionym Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia Pani Gniezna, czterech franciszkanów: Łukasz Waszkielis, Damian Pietrowski, Kamil Piotrowski, Joseph Kibonge (Kenia) złożyło swe śluby wieczyste na ręce ministra prowincjalnego o. Jana Maciejowskiego. Msza św., która rozpoczęła się o godz. 11.00, zgromadziła wielu braci z prowincji gdańskiej i warszawskiej, na czele z braćmi z zarządu prowincji, rektorem seminarium w Łodzi-Łagiewnikach o. Mirosławem Bartosem i wicerektorem o. Mariuszem Fałkowskim, a także rodziców i rodziny neoprofesów, profesorów łagiewnickiego seminarium.

Liturgii przewodniczył prowincjał o. Jan. W swej homilii podkreślił, że bracia składający śluby stanęli na rozstaju dróg, które proponuje świat, ale wybrali drogę powołania, drogę Bożą, której świat do końca nie potrafi zrozumieć. Zaznaczył, że droga powołania, to nie droga chwały, ale droga trudna, droga krzyża, droga ciągłego umierania dla siebie, aby być coraz bardziej do Bożej dyspozycji. O. prowincjał przypomniał postać św. Matki Teresy z Kalkuty, która modliła się słowami: „Jezu, nigdy niczego Ci nie odmówiłam”.

O. Jan podał też piękny przykład braterskiej miłości we wspólnocie, z którą na zawsze łączą się bracia przez śluby – mówił o o. Dariuszu, misjonarzu z Afryki, który w bardzo ciężkiej chorobie może liczyć na troskliwą i pełną miłości opiekę braci ze swej wspólnoty klasztornej, czuwających przy nim dniem i nocą.

Po złożeniu profesji na ręce ministra prowincjalnego bracia złożyli podpis w księdze na ołtarzu, zaś sam obrzęd ślubów zakończył się wymownym gestem jedności, gdy wszyscy obecni zakonnicy po ślubach wieczystych przekazywali znak pokoju i braterstwa.

Na zakończenie uroczystości o. Jan dziękował Bogu za dar neoprofesów przedstawiając ich w kilku słowach. Br. Józef przed wstąpieniem do zakonu pracował w banku w Kenii, a Pan powołał go niczym celnika Mateusza. Br. Kamil, dzięki któremu bracia w prowincji mogą korzystać z kalendarza liturgicznego, zaś na dniach pojawi się modlitewnik przez niego opracowany. Br. Damian o bardzo dobrym sercu, opiekował się do ostatnich chwil umierającym o. Benignym Dyczewskim. Br. Łukasz – artysta, ma już w swym dorobku dwa tytuły magistra. O. prowincjał zachęcił, by bracia za dwadzieścia lat odpowiadali Bogu „tak” z takim zapałem, jak dziś.

Przejdź do góry strony