Najczęściej czytane
Trzeci Odpust Kaszubski
Zorganizowany już po raz trzeci Odpust Kaszubski na świętej Górze Polanowskiej był okazją do propagowania wiedzy o tym, jak szeroki zasięg miał kult Matki Bożej na Pomorzu. – Przez stulecia mieszkali tu Niemcy – przypomina gospodarz góry, franciszkanin o. Janusz Jędryszek – Przed nimi byli Słowianie, Pomorzanie, Kaszubi. A po nich przyjechali tu ludzie z różnych stron Polski, którzy jeszcze szukają swojej tożsamości. Nie przeszczepimy tutaj kultury góralskiej czy kurpiowskiej, ale warto odkrywać tę, która tu trwa przez wieki – uważa zakonnik.
17 czerwca po raz trzeci mieszkańcy Pomorza przybyli z pokłonem do Maryi królującej jako Brama Niebios na Górze Polanowskiej. – Kaszubi zwykle ograniczają Kaszubię do miejsc, które dzisiaj zamieszkują. Myślę jednak, że powoli udaje się przywracać im tożsamość historyczną. I że ludzie z serca Kaszub odkryli to miejsce jako własne. Do sanktuariów wejherowskiego czy sianowskiego zaliczają też Świętą Górę jako swoje miejsce pielgrzymkowe – powiedział o. Jędryszek.
O tym, że od pradawnych czasów Matka Boża cieszyła się w tym miejscu wielką czcią jako Maria Pomerana, przekonuje Wacław Nowicki, prezes koszalińskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko Pomorskiego. – Chcemy pokazać bogactwo tego kultu zapraszając co roku inne sanktuarium maryjne – powiedział. W tym roku na Górę Polanowską pielgrzymi przywieźli wizerunek Królowej Polskiego Morza ze Swarzewa.
– Kaszubi kochają Matkę Boską. I pielgrzymowali do niej aż do czasów Reformacji. Zamierzenie jest takie, żeby to miejsce jednoczyło Kaszubów z Pomorza Wschodniego i Zachodniego, historycznie także kaszubskiego, i odnawiało kult Maryi Pomorskiej Pani – dodał Nowicki.
Dzięki odpustowi, nie tylko Kaszubów udało się przekonać, że Góra Polanowska leży w centrum historycznej Kaszubi, która rozciągała się od Gdańska aż do Rostocka.
– Świadomość jest bardzo ważna. Tak jak trzeba wiedzieć, że przez stulecia mieszkali tu Niemcy, tak trzeba wiedzieć, że przed nimi byli Słowianie, Pomorzanie, Kaszubi. A po nich przyjechali tu ludzie z różnych stron Polski, którzy jeszcze szukają swojej tożsamości. Nie przeszczepimy tutaj kultury góralskiej czy kurpiowskiej, ale warto odkrywać tę, która tu trwa przez wieki – zauważa franciszkanin.
Pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. z liturgią Słowa w języku kaszubskim. Eucharystii przewodniczył ks. Stanisław Majkowski, kustosz sanktuarium w Swarzewie, homilię zaś wygłosił ks. Tadeusz Kanthak, proboszcz koszalińskiej parafii pw. św. Józefa.
Pierwszy Odpust Kaszubski odbył się w 2015 r. jako zaproszenie franciszkanina o. Janusza Jędryszka, pustelnika z Góry Polanowskiej, do przywracania w świadomości kaszubskiej istnienia świętych gór Pomorza: Rowokół, Polanowskiej i Chełmskiej. Na pierwszym odpuście Górę Polanowską odwiedził wizerunek Matki Boskiej Sianowskiej, Królowej Kaszub, na drugim – Matki Boskiej Wejherowskiej.
Reportaż z odpustu w TVP3 – zobacz
za: ekai.pl